wtorek, 31 marca 2015

Krok po kroku: dynamiczne zdjęcia w Lightroomie


Czasami czujemy potrzebę nadania dynamizmu naszym zdjęciom. Nie każdy kadr nadaje się do przygaszonych, romantycznych kolorów czy nawet do nadania zdjęciu odcieni szarości, czyli do tak zwanych zdjęć B&W (czarno-białych).

Kilka dni temu miałam okazję być na pokazie driftu, wszystko z okazji zbliżającej się premiery "Szybkich i wściekłych 7", o której zresztą głośno. Nie zrobiłam wiele zdjęć, które by się nadawały do publikacji, ale oczywiście zabawy z LR nigdy za wiele. Zauważyłam, że kilka drobnych zabiegów pozwoliło mi nadać dynamizmu zdjęciu, na którym jest uchwycony moment, w którym auto driftuje. Dlatego postanowiłam zrobić małe "krok po kroku", może w ten sposób przybliżę komukolwiek kilka prostych zasad bądź trików podczas korzystania z tego narzędzia. 

Oryginalne zdjęcie, mówiąc kolokwialnie, dupy nie urywa. Szare, ciemne, nijakie. Ale widać dym palonej gumy, może da radę coś z tym zrobić :) 

zdjęcie przed "operacją"

Po tym jak przejdziemy w zakładkę Edycja/Develop w naszym Lightroomie, pierwszym krokiem do sukcesu zawsze jest użycie narzędzia "kadrowanie". Zwłaszcza przy tym zdjęciu, gdzie wyraźnie widać, że samochód "nie stoi prosto". 
To moje subiektywne odczucie, wcale nie musicie od tego zaczynać, ale warto o tym kroku pamiętać. 

kadrowanie zdjęcia
W moim przypadku jest to wyprostowanie zdjęcia na poziomie 2,81 (przy późniejszej obróbce zmieniam również kadr "ucinając" trochę asfaltu, którego wydawało mi się za dużo. Warto pamiętać o tym, że aby krawędzie były dopasowane proporcjonalnie do oryginalnych rozmiarów zdjęcia, przy "przesuwaniu" boków "nowego kadru", trzeba zamknąć kłódkę w oknie z narzędziem "przytnij i wyprostuj" - na powyższym screenie jest otwarta)

Kolejnym zabiegiem, który nas interesuje jest zabawa z suwakami w oknie "podstawowe ustawienia". Generalnie chodzi o ustawienie balansu bieli, ekspozycję, nasycenie i inne bajery. 

podstawowe ustawienia w LR
Już na tym etapie zdjęcie nabiera dynamizmu, szczególnie przesuwając suwaki "kontrast" i "czystość" w prawą stronę. Sprawdźcie. 
Nie podobał mi się niebieski "zafarb", dlatego suwak "temperatura" jest ustawiony na poziomie +7 (balans bieli), chociaż niewiele to pomogło (ale też nie zaszkodziło). Dlatego w późniejszym etapie zniwelowałam trochę ten problem odejmując nasycenie dla koloru niebieskiego. 
"Ekspozycja" zdjęcia jest odrobinę przesadzona, gdybym chciała kończyć obróbkę zdjęcia na tym etapie zostawiłabym ją co najwyżej na poziomie +0,25, ale z racji tego, że postanowiłam dodać później winietę - musiałam rozjaśnić bardziej mój obrazek, ponieważ wspomniana winieta go przyciemni. 
"Światła", "biele" i "czernie" według uznania, chociaż trzeba pamiętać, że suwak "czernie" również nadaje zdjęciu kontrastu.
"Nasycenie" i "dynamika" obowiązkowo przy tak zszarzałym zdjęciu. 

krzywa tonalna w LR
Przyznam się bez bicia, że tutaj ustawiałam według uznania. 
"Cienie" nadają kontrastu. 

nasycenie niebieskiego/ostrość
Tak jak wyżej wspomniałam - odjęłam nieco na nasyceniu niebieskiego, w kolejnym kroku podkręcę czerwony i jeszcze raz zmienię nasycenie niebieskiego. 
Wyostrzanie to temat na osobny post, ale w wielkim skrócie: narzędzie "maski" jest moim ulubionym, naciskając klawisz "alt" na klawiaturze pojawią się dwa kolory - biały i czarny. Biały to miejsca, które zostają wyostrzone. 

nasycenie niebieskiego oraz czerwonego
Raz jeszcze zmieniłam nasycenie niebieckiego na minus i dodałam czerwoności, żeby wyodrębnić jakikolwiek kolorowy akcent (żeby nie było zbyt mdło). 

winietowanie
Na koniec mała winieta, która jest dość często używana przez "pokolenie ludzi LR", w celu wyodrębnienia tego, na czym nam zależy, dlatego że ludzkie oko najpierw zwraca uwagę na jaśniejsze elementy obrazu, na który patrzy.

przed i po

Właściwie nie wiem jakie napisać zakończenie. Pewne jest to, że jakieś tam zmiany widać, a ja jestem z nich zadowolona na tyle, że postanowiłam posiedzieć dłuższą chwilę przed komputerem robiąc screeny i opisując poszczególne kroki. Kwestię tego jak Wam się podoba efekt końcowy zostawiam właśnie Wam. Bawcie się, próbujcie, szukajcie! A jeśli nie macie zdjęć, które nadawałoby się do "zdynamizowania" to śmiało korzystajcie z mojego i koniecznie podzielcie się swoimi efektami :)

Również może Ci się spodobać...

0 komentarze:

Prześlij komentarz